27-08-2018, 16:31
no to tak:
Śmieszne historie z życia
|
27-08-2018, 16:31
no to tak:
17-09-2018, 20:46
Dziś na biologii nauczyciel do nas "zamknijcie te ryje!"
X; Spoko gostek jak coś xD Hmm... Inna sytuacja? Sędziowie (po meczu piłki nożnej) zamknęli się na 2h w biurze... Bali się wyjść, bo źle sędziowali. Powód: Kibice we wioskach są troszkę agresywni X'D Trzecia sprawa to: Mój nauczyciel od w-f, nie lubię, nie szanuje, wkurza tylko, mówi do ucznia, że go inny chłopak ten tego x"D (nie, nie do mnie)
Bartasek 2k14 - 2k??
18-09-2018, 17:11
jestem sobie ostatnio na jakims tam spotkaniu chodzimy sobie z randomusami ktore okazaly sie fajne super wszystko ok kolega ma tabliczke z free hugs bo chcial sie doatencjonowac no i ok jemy sobie kebsunie i jakis ksiadz co szedl zobaczyl tabliczke i do drugiego
free hugs co to sie dzieje moze niedlugo zaczna wywieszac free sex przepraszam ale parsklam tak mocno jak to czytam to sie nie wydaje takie jak bylo w realu kto pomorze w lekcjach...
21-10-2018, 10:52
Byłem na weselu z koleżanką.
Początek imprezy, wszyscy po szampanie, muzyka gra. Drugiego dania nie podali, ktoś już z głową w rosole usnął. Taka historyjka która mnie śmieszy cały czas. :p
21-10-2018, 18:12
No to moja historia:
Ostatnio mam duży hype na kolejną część mojej ulubionej gry i odliczam dni do publikacji. No i któregoś dnia stoję przy kalendarzu i mówię sobie pod nosem, że zostało kilka dni. A mój brat przechodzi z tyłu i pyta: Co ty kurde, do okresu liczysz? ??.09.2018 - ??.04.2019
21-10-2018, 19:40
kolejna historia z mojego gejowskiego zycia. To bylo jakos tak ze 3 tygodnie temu, ale zapomnialam, ze ten watek istnieje *XD*.
to tak..nigdy nie wyszlam przed moimi dziadkami z szawy i nawet nie mialam zamiaru, ale pewnego dnia kiedy kochana babunia zadzwonila do mojej mamy to rozmowa sie potoczyla tak dziwnie, ze zaczal sie temat slubu. babcia takie: "no dziewczyny (ja i moja siostra) sa juz w takim wieku, ze niedlugo za maz wyjda" mama - "muti (od niemieckiego "mutter" - "mama"), one nie wyjda za maz tylko jak juz to wezma slub", "ale jak to?" "no poprostu nie wyjda za MAZ". Rozmowa jeszcze trwala kilka minut kiedy mama probowala jej delikatnie wyjasnich o co chodzi. wreszcie sie udalo i babcia takie "aaaaa dobra, to ja sie juz rozlaczam, bo dziadek jest obok (dziadek nie jest tolerancyjny i gdyby sie dowiedzial to by mnie chyba zabil)". nie wiem czy jest to wszystko gramatycznie poprawne, ale nie chodzi tutaj o to zeby bylo jak z ksiazki, tylko zeby sie przyjanmniej usmiechnac. pozdrawiam
22-10-2018, 21:33
Eeee to tak:
Położyłem gdzieś pilot od telewizora i po 5 sekundach zapomniałem gdzie... Szukałem 15 minut
02-03-2019, 23:49
Chciałam się napić kakałka ostatnio i w zamyśleniu zamiast dać łyżeczkę cukru dałam łyżeczkę soli..
osobiście nie polecam.. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|