08-01-2019, 01:11
Hej wszystkim. Jak zapewne każdy z nas o tym wie, wszystko ma swój koniec i ja akurat kończę z comev75 tego dnia. Wiem o tym, że pewnie i tak prawie nikt nie będzie za mną tęsknił. Chyba tylko nieliczne osoby na frakcjach mnie jeszcze jakoś lubią. A poza tym trybem to prawie nikt mnie nie zna. Nadal chcę napisać pożegnanie, bo mam trochę do powiedzenia. Nawet więcej niż trochę.
Przede wszystkim chciałbym przeprosić.
Administrację za to, że nie mogłem się przydać jako czatownik, skoro zrezygnowałem już zanim otrzymałem tę rangę. Chciałem Wam pomóc, chciałem pomóc miłym i uczciwym graczom, chciałem pomóc sprawiedliwości. Ale nie mogłem. Pomijając moje niektóre sprawy dotyczące mojego prawdziwego życia, też po prostu nie nadaję się do tej roli. Niby jestem opanowany, lecz często daję się też ponieść emocjom i przesadzam. Czasami nie wytrzymuję psychicznie. Jednakże nie jest to tylko moja wina. Byli też inni gracze, którzy się do tego przyczynili. A dokładniej chodzi mi o toksyczną część społeczności na frakcjach. Nie oszukujmy się, jest tu mnóstwo okropnych osób, które tylko czekają aby się z Ciebie wyśmiać czy w inny sposób dokuczyć. Wiem, że może tylko mi to aż tak bardzo przeszkadza, w końcu inni jakoś z tym żyją, jednakże to nie zmienia faktu, iż takie zachowanie jest zwyczajnie podłe. Mam nadzieję, że ktoś przynajmniej przemyśli swoje zachowanie. Tak czy inaczej, cieszę się, jeżeli choć trochę Wam pomogłem, zgłaszając tych co łamali regulamin oraz pomagając niektórym graczom, w szczególności tym nowym.
Też chcę przeprosić osoby, które skrzywdziłem, a na to nie zasługiwały. Może i starałem się być zawsze miły dla innych, pomimo tego, że w prawdziwym życiu jestem raczej chłodny dla praktycznie każdego, ale to nie oznacza, że nigdy nikomu nie zrobiłem przykrości. Nie pamiętam za wiele przykładów, ale prawda jest taka, że każdy czasami popełnia błędy. Może w szczególności ja.
Oraz przepraszam też tych moich kolegów, których uważałem za ‘przyszłych przyjaciół’, za to, że ich opuściłem, kiedy byli w potrzebie. Wielokrotnie pisałem, że niby odchodzę, jednakże zwykle wcale tego nie robiłem. Zawsze wracałem, nawet po znacznie dłuższym czasie nieobecności. I to tylko dlatego, że byłem samotny. Nawet nie myślałem, jak bardzo jest bolesne, gdy ktoś dla Ciebie ważny Cię opuszcza. A teraz prawie wszyscy mnie zostawili. I już się przekonałem, jakie to jest uczucie.
Też dziękuję za wiele chwil i momentów spędzonych tutaj, tych gorszych i lepszych, choć wydaje mi się, że było więcej tych mniej przyjemnych. W szczególności ostatnio.
Oto osoby, którym chciałbym coś powiedzieć!
miki2pl – Loffciam w ogóle za wszystko i za Cr przede wszystkim ^^ Dzięki, że mnie nie zostawiłeś jako jeden z nielicznych!
Bellacieloffcia – Jedyne co mogę napisać to tylko, że naprawdę jesteś super! Jesteś bardzo aktywna, dużo pomagasz serwerowi i zapewne też jesteś fajną osobą.
kjbiskupscy – Co prawda, nie znam Cię za bardzo poza sprawami administratorskimi, ale też muszę pochwalić za aktywność i cały czas jaki spędzasz dla serwera!
HappyScout – Jesteś bardzo miły i w ogóle, ale znowu poza rekrutacją to się niestety nie znamy : /
JustSwaggie – I kolejna osoba, której nie znam aż tak dobrze, ale wydajesz się być naprawdę fajna ^^
CandyManPL – Jesteś pierwszą alpaką, którą lubię, więc gratulacje!
SzadiX – Dobrze, że pomimo tych niezgodności, na końcu się raczej pogodziliśmy.
Skaylex/Kinir czy jakiekolwiek inne Twoje multikonto, a jest ich naprawdę wiele – Zastanów się nad sobą. Jesteś najbardziej toksycznym graczem jakiego spotkałem na tym serwerze i nie bez powodu. Tworzysz mnóstwo multikont i na nich oszukujesz, obrażasz graczy, cheatujesz i łamiesz regulamin w każdy możliwy sposób, ale zmienne IP masz, więc oczywiście nic Ci nie zrobią, pomimo tego, że każdy wie o tym co zrobiłeś i nadal robisz. A no, ale przydajesz się w walce wiesz komu... A zresztą nieważne... I tak pewnie nieliczni zrozumieją o co mi teraz chodzi.
Riki2k – Coś się chyba nie dogadaliśmy, co nie?
Veraz0r – No cóż, fajnie się z Tobą grało razem w gildii, muszę przyznać.
autkomaraka – Tak samo jak wyżej, choć wiem, że już tego nie zobaczysz.
wucolq – Dzięki za toki xd
squiit_zapasowy – Pewnie tego nie przeczytasz, bo już od dawna nie grasz, ale dzięki za to, że byłeś dla mnie serio miły
YoshimuraNoro – Też nie do końca znam i nie wiem co zrobiłeś w przeszłości, że tyle osób Cię nie lubi, ale dzięki za repkę xd
x_MrJohn_x – Nie znam w ogóle, ale dzięki za docenienie mojego akcentu!
MagicalSeal – Ehh... Chciałem być kolegą, ale jakoś nie wyszło. Gdybyś nie ignorował mnie przez tak długi czas to może by się to inaczej skończyło.
Rogal_DDL – Chyba trochę się kolegowaliśmy... Tak trochę czasami? xD
hydryda345 – Fajnie, że znaleźliśmy te same miejsce do kopania piasku dusz ^^
Jest jeszcze jedna osoba, o której chcę coś powiedzieć, a nawet mam bardzo dużo do powiedzenia. Ale chyba sobie odpuszczę, bo pewnie nie chce o mnie nic więcej usłyszeć. Wiem, że raczej mnie już nie lubisz. A potem o mnie zapomnisz. I mogę Cię dalej okłamywać, że nie tęsknię, ale co to da, kiedy sam wiem, że jest inaczej. Pomimo tych wielu przykrych chwil trochę mi Ciebie brakuje... Jednak nadal pamiętam i te lepsze, o których już pewnie nic nie wiesz. O innych rzeczach to chyba już dobrze wiesz. Chciałem być twoim przyjacielem, lecz Ty już miałeś innych. Chciałem być Twoim nocnym kolegą, lecz Ty znalazłeś sobie inną osobę, z którą spędzasz późne godziny. Chciałem walczyć z Tobą, lecz ty wybrałeś kogoś bardziej toksycznego. Oraz chciałem zostać z Tobą, lecz Ty usunąłeś mnie z życia, a ja się na to zgodziłem. A może byłoby lepiej gdybym Cię wtedy nie zostawił... I gdyby nie moje ponad miesięczne zniknięcie... Chyba będzie lepiej gdy zakończę to teraz, bo i tak już nic nie zmienię moimi słowami.
No i też chcę pożegnać wszystkich innych, którzy są miły osobami, wartymi spędzania z nimi czasu, jednakże nie miałem okazji ich lepiej poznać.
Mam nadzieję, że będziecie razem mieć dalej tą samą radość i mnóstwo szczęśliwych dni. Ja sobie tylko zniknę i wrócę do ciemności, czyli tam skąd przybyłem. I tak jakoś zawsze czułem, że nie pasuję do Was, ani w sumie do nikogo, dlatego znowu będę sam. Zapewne prędzej czy później o mnie zapomnicie. Nadal dziękuję, jeżeli ktoś poświęcił swój czas i przeczytał całe moje pożegnanie.
Dobranoc.
Przede wszystkim chciałbym przeprosić.
Administrację za to, że nie mogłem się przydać jako czatownik, skoro zrezygnowałem już zanim otrzymałem tę rangę. Chciałem Wam pomóc, chciałem pomóc miłym i uczciwym graczom, chciałem pomóc sprawiedliwości. Ale nie mogłem. Pomijając moje niektóre sprawy dotyczące mojego prawdziwego życia, też po prostu nie nadaję się do tej roli. Niby jestem opanowany, lecz często daję się też ponieść emocjom i przesadzam. Czasami nie wytrzymuję psychicznie. Jednakże nie jest to tylko moja wina. Byli też inni gracze, którzy się do tego przyczynili. A dokładniej chodzi mi o toksyczną część społeczności na frakcjach. Nie oszukujmy się, jest tu mnóstwo okropnych osób, które tylko czekają aby się z Ciebie wyśmiać czy w inny sposób dokuczyć. Wiem, że może tylko mi to aż tak bardzo przeszkadza, w końcu inni jakoś z tym żyją, jednakże to nie zmienia faktu, iż takie zachowanie jest zwyczajnie podłe. Mam nadzieję, że ktoś przynajmniej przemyśli swoje zachowanie. Tak czy inaczej, cieszę się, jeżeli choć trochę Wam pomogłem, zgłaszając tych co łamali regulamin oraz pomagając niektórym graczom, w szczególności tym nowym.
Też chcę przeprosić osoby, które skrzywdziłem, a na to nie zasługiwały. Może i starałem się być zawsze miły dla innych, pomimo tego, że w prawdziwym życiu jestem raczej chłodny dla praktycznie każdego, ale to nie oznacza, że nigdy nikomu nie zrobiłem przykrości. Nie pamiętam za wiele przykładów, ale prawda jest taka, że każdy czasami popełnia błędy. Może w szczególności ja.
Oraz przepraszam też tych moich kolegów, których uważałem za ‘przyszłych przyjaciół’, za to, że ich opuściłem, kiedy byli w potrzebie. Wielokrotnie pisałem, że niby odchodzę, jednakże zwykle wcale tego nie robiłem. Zawsze wracałem, nawet po znacznie dłuższym czasie nieobecności. I to tylko dlatego, że byłem samotny. Nawet nie myślałem, jak bardzo jest bolesne, gdy ktoś dla Ciebie ważny Cię opuszcza. A teraz prawie wszyscy mnie zostawili. I już się przekonałem, jakie to jest uczucie.
Też dziękuję za wiele chwil i momentów spędzonych tutaj, tych gorszych i lepszych, choć wydaje mi się, że było więcej tych mniej przyjemnych. W szczególności ostatnio.
Oto osoby, którym chciałbym coś powiedzieć!
miki2pl – Loffciam w ogóle za wszystko i za Cr przede wszystkim ^^ Dzięki, że mnie nie zostawiłeś jako jeden z nielicznych!
Bellacieloffcia – Jedyne co mogę napisać to tylko, że naprawdę jesteś super! Jesteś bardzo aktywna, dużo pomagasz serwerowi i zapewne też jesteś fajną osobą.
kjbiskupscy – Co prawda, nie znam Cię za bardzo poza sprawami administratorskimi, ale też muszę pochwalić za aktywność i cały czas jaki spędzasz dla serwera!
HappyScout – Jesteś bardzo miły i w ogóle, ale znowu poza rekrutacją to się niestety nie znamy : /
JustSwaggie – I kolejna osoba, której nie znam aż tak dobrze, ale wydajesz się być naprawdę fajna ^^
CandyManPL – Jesteś pierwszą alpaką, którą lubię, więc gratulacje!
SzadiX – Dobrze, że pomimo tych niezgodności, na końcu się raczej pogodziliśmy.
Skaylex/Kinir czy jakiekolwiek inne Twoje multikonto, a jest ich naprawdę wiele – Zastanów się nad sobą. Jesteś najbardziej toksycznym graczem jakiego spotkałem na tym serwerze i nie bez powodu. Tworzysz mnóstwo multikont i na nich oszukujesz, obrażasz graczy, cheatujesz i łamiesz regulamin w każdy możliwy sposób, ale zmienne IP masz, więc oczywiście nic Ci nie zrobią, pomimo tego, że każdy wie o tym co zrobiłeś i nadal robisz. A no, ale przydajesz się w walce wiesz komu... A zresztą nieważne... I tak pewnie nieliczni zrozumieją o co mi teraz chodzi.
Riki2k – Coś się chyba nie dogadaliśmy, co nie?
Veraz0r – No cóż, fajnie się z Tobą grało razem w gildii, muszę przyznać.
autkomaraka – Tak samo jak wyżej, choć wiem, że już tego nie zobaczysz.
wucolq – Dzięki za toki xd
squiit_zapasowy – Pewnie tego nie przeczytasz, bo już od dawna nie grasz, ale dzięki za to, że byłeś dla mnie serio miły
YoshimuraNoro – Też nie do końca znam i nie wiem co zrobiłeś w przeszłości, że tyle osób Cię nie lubi, ale dzięki za repkę xd
x_MrJohn_x – Nie znam w ogóle, ale dzięki za docenienie mojego akcentu!
MagicalSeal – Ehh... Chciałem być kolegą, ale jakoś nie wyszło. Gdybyś nie ignorował mnie przez tak długi czas to może by się to inaczej skończyło.
Rogal_DDL – Chyba trochę się kolegowaliśmy... Tak trochę czasami? xD
hydryda345 – Fajnie, że znaleźliśmy te same miejsce do kopania piasku dusz ^^
Jest jeszcze jedna osoba, o której chcę coś powiedzieć, a nawet mam bardzo dużo do powiedzenia. Ale chyba sobie odpuszczę, bo pewnie nie chce o mnie nic więcej usłyszeć. Wiem, że raczej mnie już nie lubisz. A potem o mnie zapomnisz. I mogę Cię dalej okłamywać, że nie tęsknię, ale co to da, kiedy sam wiem, że jest inaczej. Pomimo tych wielu przykrych chwil trochę mi Ciebie brakuje... Jednak nadal pamiętam i te lepsze, o których już pewnie nic nie wiesz. O innych rzeczach to chyba już dobrze wiesz. Chciałem być twoim przyjacielem, lecz Ty już miałeś innych. Chciałem być Twoim nocnym kolegą, lecz Ty znalazłeś sobie inną osobę, z którą spędzasz późne godziny. Chciałem walczyć z Tobą, lecz ty wybrałeś kogoś bardziej toksycznego. Oraz chciałem zostać z Tobą, lecz Ty usunąłeś mnie z życia, a ja się na to zgodziłem. A może byłoby lepiej gdybym Cię wtedy nie zostawił... I gdyby nie moje ponad miesięczne zniknięcie... Chyba będzie lepiej gdy zakończę to teraz, bo i tak już nic nie zmienię moimi słowami.
No i też chcę pożegnać wszystkich innych, którzy są miły osobami, wartymi spędzania z nimi czasu, jednakże nie miałem okazji ich lepiej poznać.
Mam nadzieję, że będziecie razem mieć dalej tą samą radość i mnóstwo szczęśliwych dni. Ja sobie tylko zniknę i wrócę do ciemności, czyli tam skąd przybyłem. I tak jakoś zawsze czułem, że nie pasuję do Was, ani w sumie do nikogo, dlatego znowu będę sam. Zapewne prędzej czy później o mnie zapomnicie. Nadal dziękuję, jeżeli ktoś poświęcił swój czas i przeczytał całe moje pożegnanie.
Dobranoc.